• Piłkoszalony

    Polska piłka nożna i ja: bilans życia.
  • Kto tu jest Niemcem?

    Ljuba, Perse i Mehmet żyją i pracują w Niemczech, bo tak wyszło. Są obywatelami Niemiec, ale nie czują się Niemcami.
  • Niemieckie media - Kupieni dziennikarze

    “Kupieni dziennikarze. Jak niemieccy politycy, tajne służby i finansiści wpływają na media w Niemczech” - książka Udo Ulfkotte miała od 2014 roku już 6 wydań.
  • BANKSTERZY

    Banksterzy to tacy ludzie, którzy oferują parasol, kiedy świeci słońce. Ale jak tylko zacznie kropić, to ten parasol zabierają.
  • Riese mroczny olbrzym

    Góry Sowie są górami tajemnic. Znajduje się tam wiele kompleksów podziemnych korytarzy i hal. Co chcieli w nich umieścić hitlerowcy? Fabrykę broni rakietowej czy centra badawcze nad bronią atomową lub kwaterę główną samego Hitlera?
  • Pamiętniki Hitlera - Fałszerstwo stulecia!

    Spokojnie przyjąłem karę za własną głupotę, bo dałem się nabrać fałszerzowi Konradowi Kujauowi. Wkurzało mnie tylko podłe zachowanie redakcji i kierownictwa wydawnictwa, dla których przez 30 lat ryzykowałem zdrowie i życie — mówi Gerd Heidemann.
  • Alternatywa dla Niemiec

    Opinie, które jeszcze 10 czy 20 lat temu można było wyrażać bez problemów, w dzisiejszych czasach szybko są odrzucane jako populistyczne, radykalne, bez serca, niemoralne, itp. - mówi Frauke Petry.

Rodzi się przepaść przygraniczna?

Przedstawiamy fragment wyjątkowo ciekawej wypowiedzi Dr Jörga  Dürrschmidta zaprezentowanej na Konferencji  Scenariuszy rozwoju miast Zgorzelca i Görlitz, która odbyła się w Görlitz w dniach 26/27 11.2002. Dotyczy on możliwego „czarnego scenariusza” rozwoju tej niepowtarzalnej aglomeracji miejskiej.

„Jeżeli chodzi o obszar pogranicza polsko-niemieckiego widzimy pogłębiającą się rozbieżność pomiędzy politycznymi próbami sterowania rozwojem a realiami dnia codziennego. Pozytywne w zamyśle, transgraniczne projekty jak np. „Europejskie miasto modelowe” (Zgorzelec – Görlitz red.) kontrastują z życiem codziennym, nacechowanym w dużym stopniu bezrobociem i migracją z regionu. Rodzi się przepaść pomiędzy wzorcami a realiami życia codziennego, utrudniająca coraz bardziej mieszkańcom pozytywne identyfikowanie się z regionem przygranicznym. Jednakże i komunikacja pomiędzy środowiskami funkcjonującymi w życiu codziennym po obu stronach granicy pozostaje daleko w tyle za (lokalno-) politycznymi kontaktami i ambicjami. W dużym stopniu brak jest aktywnych , cywilno – społecznych kontaktów, które mogły by poprzez komunikację na trwałe przełamać tę przepaść.... pomiędzy niemieckim i polskim postrzeganiem życia codziennego. Sytuacja ulega zaostrzeniu na skutek braku infrastruktury gospodarczej, która stymulowała by rozwój zeuropeizowanej tożsamości granicznej.... Jest prawdopodobne, że naszkicowana tu tendencja będzie się nadal utrzymywać. Przede wszystkim, że opuszczanie tego regionu przez kolejnych młodych innowacyjnych ludzi powodować będzie dalsze osłabianie kontaktów w społeczeństwie obywatelskim. Dojść może do zaostrzenia tego wariantu jeżeli emigracja z regionu ludzi o postawach innowacyjnych ulegnie przyśpieszeniu ... a jednocześnie ludzie tu pozostali coraz bardziej wycofywać się będą do sfery prywatności. „Peryferyzacja w głowach” tych , którzy pozostali w pozbawionej wyjścia sytuacji regionu granicznego, który stał się gospodarczą „wild zone”, znajduje wyraz w nasilonym zwróceniu się ku narodowo-państwowym punktom odniesienia.... Rezultatem jest totalna negacja wszelkiego zaangażowania obywatelskiego o charakterze transgranicznym, nie wspominając już o obywatelskim wsparciu „od dołu” dla polityki translokalnej i regionalnej.”

Ten „czarny scenariusz” przedstawiony przez naukowca z Instytutu Rozwoju Regionalnego i Planowania Strukturalnego nie powinien się zrealizować w praktyce. Niestety jak dotychczas niewiele zrobiono w dziedzinie integracji polsko-niemieckiej, gdyż  problemy ukazujące istniejące bariery i mur niezrozumienia po polskiej i niemieckiej stronie ciągle istnieją. Obawiamy się, że ten scenariusz realizowany jest przez życie, niezależnie od woli polityków oraz osób szczerze zaangażowanych w poprawę wzajemnych relacji polsko-niemieckich.

Po raz pierwszy od czasów Hitlera pojawiła się w Niemczech jawna antypolska propaganda w stylu Goebbelsa. Do dzisiaj nikt nie poniósł odpowiedzialności za  antypolskie plakaty, które w Görlitz wisiały od maja do września 2009 roku (foto).

Źródło: Twój REGION Europy nr1