• Piłkoszalony

    Polska piłka nożna i ja: bilans życia.
  • Kto tu jest Niemcem?

    Ljuba, Perse i Mehmet żyją i pracują w Niemczech, bo tak wyszło. Są obywatelami Niemiec, ale nie czują się Niemcami.
  • Niemieckie media - Kupieni dziennikarze

    “Kupieni dziennikarze. Jak niemieccy politycy, tajne służby i finansiści wpływają na media w Niemczech” - książka Udo Ulfkotte miała od 2014 roku już 6 wydań.
  • BANKSTERZY

    Banksterzy to tacy ludzie, którzy oferują parasol, kiedy świeci słońce. Ale jak tylko zacznie kropić, to ten parasol zabierają.
  • Riese mroczny olbrzym

    Góry Sowie są górami tajemnic. Znajduje się tam wiele kompleksów podziemnych korytarzy i hal. Co chcieli w nich umieścić hitlerowcy? Fabrykę broni rakietowej czy centra badawcze nad bronią atomową lub kwaterę główną samego Hitlera?
  • Pamiętniki Hitlera - Fałszerstwo stulecia!

    Spokojnie przyjąłem karę za własną głupotę, bo dałem się nabrać fałszerzowi Konradowi Kujauowi. Wkurzało mnie tylko podłe zachowanie redakcji i kierownictwa wydawnictwa, dla których przez 30 lat ryzykowałem zdrowie i życie — mówi Gerd Heidemann.
  • Alternatywa dla Niemiec

    Opinie, które jeszcze 10 czy 20 lat temu można było wyrażać bez problemów, w dzisiejszych czasach szybko są odrzucane jako populistyczne, radykalne, bez serca, niemoralne, itp. - mówi Frauke Petry.

JEŚĆ razem czy osobno?

Na początku XX w. dr William Hay opracował specjalną dietę, jako sposób na pokonanie choroby nerek. Do tej pory robi furorę wśród entuzjastów i poszukiwaczy złotego środka odżywiania się. Czy rzeczywiście jest się czym zachwycać?

Wg Haya nie powinniśmy łączyć potraw węglowodanowych z białkowymi w jednym posiłku. Natomiast potrawy tzw. neutralne można jeść ze wszystkim na co mamy ochotę. Jaki jest główny powód takich założeń? Na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo logiczny – główne składniki pokarmowe tzn. węglowodany, białka i tłuszcze są trawione przez różne enzymy. Zjedzone więc razem w jednym posiłku, mogłyby nadto obciążyć układ pokarmowy. Jednak pogląd ten do tej pory nie ma naukowego uzasadnienia. Wręcz przeciwnie, wg specjalistów właśnie mieszane posiłki sprzyjają prawidłowemu trawieniu.

W takim razie, dlaczego zasady diety wracają do nas jak bumerang? Dlaczego co sezon temat jest odnawiany? Gdy doczytamy to, co Hay napisał małym druczkiem, wszystko będzie jasne! Bardzo ważnymi założeniami diety są:

  • dzienna racja pokarmowa dostarcza ok.1000 kcal,
  • jemy 5 małych porcji dziennie, zachowując odpowiednie przerwy między posiłkami,
  • zabronione: cukier, sól, kawa, mocna herbata, napoje gazowane, białe pieczywo, czerwone mięso, wędliny, alkohol, czekolada, ciasta, dania typu fast-food, także te z torebki,
  • unikać: potraw smażonych, ostro przyprawionych, ciast z owocami i kremami.

I jeszcze jedna adnotacja – załóżmy okulary powiększające – stosowanie diety powyżej 3 tygodni wymaga konsultacji ze specjalistą!  Komentarz jest chyba zbędny. Tak naprawdę to te dodatkowe zalecenia służą odchudzaniu czy zdrowiu najlepiej. Samą dietę, owszem można stosować jako urozmaicenie naszych kulinarnych przygód, ale gotujmy z głową i nie dajmy się zaślepić reklamie!

Czy w takim razie temat „Co jeść razem, a co osobno” powinien odejść całkiem do lamusa? Nie popadajmy w skrajności. W środowisku dietetyków i żywieniowców istnieje pogląd nie łączenia. Przede wszystkim nie powinniśmy spożywać w jednym posiłku potraw, po których czujemy się ociężali i wzdęci, męczy nas zgaga czy bóle. Mogą to być typowe potrawy ciężkostrawne lub wzdymające np. zupa grochowa, fasolowa czy inne zabielane śmietaną lub na wywarze z kości, potrawy doprawiane zasmażką, mięso smażone, frytki, bigos. Dlatego do schabowego najlepiej wybrać gotowane ziemniaki posypane natką pietruszki i świeżą surówkę, a nie frytki i kapustę zasmażaną. Dodatkowo nigdy nie powinniśmy popijać gorących posiłków zimnymi, gazowanymi napojami. Utrudnia to prawidłowe trawienie i sprzyja zaleganiu w żołądku. Jeżeli przyjmujemy leki powinniśmy bezwzględnie przestrzegać zaleceń na ulotkach. Najlepiej popijać je wodą - nigdy herbatą, mlekiem czy sokami (szczególnie grejpfrutowym!) lub alkoholem. Napoje te mogą sprawić, że dawka leku, którą przyjęliśmy, ulegnie zwielokrotnieniu lub w ogóle nie zadziała. W ten sposób trujemy organizm na raty.

  • PRODUKTY BIAŁKOWE: mięsa, drób, ryby, mleko, jaja, żółte sery, owoce (bez bananów), warzywa strączkowe
  • PRODUKTY WĘGLOWODANOWE: pieczywo, ryż, makaron, kasze, inne przetwory zbożowe (np. muesli), ziemniaki, kukurydza, suszone owoce, banany, cukier, ciastka
  • PRODUKTY NEUTRALNE: warzywa (bez ziemniaków, kukurydzy i strączkowych) i przetwory, nasiona i orzechy, zakwaszone produkty mleczne, wędzone na zimno mięso i ryby, miód i słodzik, oleje i oliwa oraz masło, herbata, woda, zioła

Źródło: REGION Europy nr24