In vino veritas
Wino oprócz poprawy nastroju pozwala zdaniem wielu naukowców na utrzymanie zdrowia i młodzieńczej kondycji do późnej starości. Obniża poziom złego cholesterolu we krwi i poprawia gospodarkę cukrami. Badania potwierdziły, że pijąc czerwone wino, można zmniejszyć ryzyko parodontozy. W przypadku wina białego stwierdzono pozytywny wpływ na wydolność płuc. Obydwa rodzaje pomagają na trawienie, dlatego we Francji pije się je codziennie przy objedzie – oczywiście rozcieńczone i w niedużych ilościach. Ważną zaletą umiarkowanego picia wina jest zmniejszenie możliwości powstania zakrzepów, zatorów oraz zawałów serca. Stwierdzono, że taniny zawarte w czerwonym winie mają działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne.
Ważna jest pogoda nie wiek
Wina produkuje się przede wszystkim z winogron. Popularne są także te produkowane z owoców – szczególnie w krajach, których klimat nie pozwala na hodowlę wysokogatunkowych winogron. Dobre jakościowo wino gronowe można można wyprodukować tylko z winogron, które dojrzewały w bardzo dobrych warunkach pogodowych. Nawet jeden dzień deszczowy może mieć znaczący wpływ na jego jakość. Dlatego tak ważna przy ocenie wina jest pogoda jaka była w danym roku. W związku z tym młodsze roczniki mogą być wartościowsze od starszych. Najlepsze wina powstają z winogron zrywanych ręcznie, z owoców w pełni dojrzałych, pokrytych nalotem pleśni. Niewiele winnic produkuje wina najwyższej jakości. W ich przypadku z jednego hektara można uzyskać najwyżej tysiąc litrów wina.
Klasyfikacja Napoleona III
W roku 1855, za Napoleona III, podzielono najlepsze francuskie winnice na pięć klas (cru). Taki podział jest określany mianem „Klasyfikacji 1855” lub „Klasyfikacji Châteaux”. Obecnie w pierwszej klasie znajdują się wina z winnic Château Margaux, Château Lafite, Château Latour, Château Haut-Brion oraz Château Mouton-Rothschild. Trunki z tych winnic są najbardziej uznane i należą do najdroższych na świecie. Uznawanym powszechnie największym znawcą wina jest Robert Parker ze Stanów Zjednoczonych, autor przewodnika po winach. Jego opinie decydują o wartości wina na całym świecie.
Wino to też biznes
Cenę rynkową wina określają następujące cechy: marka, klasa jakościowa, wielkość produkcji, miejsce pochodzenia oraz wiek. W tę dziedzinę inwestować można poprzez domy aukcyjne. Najważniejsze ośrodki handlu winem to Londyn i Chicago. Podobnie jak w przypadku akcji, aby zarabiać na winie należy otworzyć konto u brokera. Inwestor nie musi zabierać kupionego wina do domu. Może je zdeponować w specjalnych piwnicach oferowanych przez firmy organizujące obrót winem. Monitorowane są temperatura i wilgotność, co gwarantuje, że wino nie ulegnie zepsuciu, a z czasem zyska na jakości. No i oczywiście wartości. Wino sprzedaje się poprzez domy aukcyjne lub przez pośredników. Najczęściej swoją ofertę sprzedający kieruje do innych inwestorów lub hurtowni. Do tej pory dobre interesy robili ci, którzy zaangażowali swoje środki w wina francuskie, gdyż cieszyły się one dużą renomą. W ostatnich latach najlepsze stopy zwrotu dało 30 rodzajów win Châteaux z Bordeaux. Duży potencjał handlowy posiadają również wina włoskie, australijskie czy kalifornijskie. Bogaci gracze na giełdach wina mogą inwestować nie tylko poprzez nabywanie win. Mogą kupować całe winnice. Fachowcy branżowi uważają, że rynek win będzie się rozwijał bardzo mocno w najbliższych latach. Wynika to m.in. z tego, że wzrasta popyt na wina niższych klas a i te z wyższej półki znajdują co raz więcej zwolenników. Zmienia się także struktura spożycia napojów alkoholowych z korzyścią dla trunków niskoprocentowych czyli także wina.
Źródło: REGION Europy nr27