Brama na ZACHÓD
W 2005 r. do polskiego systemu gospodarczego wprowadzono nową formę prawną przedsiębiorstwa - Europejskie Zgrupowanie Interesów Gospodarczych. Na rynku unijnym obecne jest ono od 1985 r. To niestety mało znana w Polsce, elastyczna i odformalizowana forma ponadnarodowego współdziałania gospodarczego, na którą czekaliśmy dokładnie 20 lat. Szczególnie potrzebna jest ona małym i średnim przedsiębiorcom. Bardzo przydać się może w dobie obecnego kryzysu ekonomiczno-finansowego. W Niemczech znana jest jako Europäische Wirtschaftliche Interessenvereinigung (EWIV). Traktat Założycielski Unii Europejskiej zalicza tę strukturę do form organizacyjno-prawnych prowadzenia działalności gospodarczej i wkłada „do jednego worka” ze spółką handlową (Sp.z o.o.w Polsce i OHG w Niemczech). Należy zaznaczyć, że zgrupowanie różni się od niej przede wszystkim celem działania. W przypadku spółki handlowej celem jest ZYSK; w przypadku EZIG motorem działania jest ułatwianie albo rozwijanie działalności gospodarczej jego uczestników. Takie zgrupowanie przedsiębiorców lub firm może być powoływane w celu koordynacji i organizowania działalności członków, prowadzenia działalności marketingowej, badawczej i innej. Nie może stać się strukturą nadrzędną wobec samych uczestników. Zgrupowanie może w różny sposób wspomagać i ukierunkowywać podstawową działalność swoich członków. Może także w swoim imieniu zawierać umowy, pozywać do sądu lub być pozwanym.
AIRBUS - praktyczny przykład
Można stwierdzić, że EZIG jest formą międzynarodowego przedsiębiorstwa. Pierwsza koncepcja takiego ponadnarodowego zgrupowania przedsiębiorców powstała w oparciu o projekt przyjęty w prawie francuskim i była rozpatrywana w ramach EWG już w 1973 r. Prace nad sformalizowaniem tego ważnego w dobie globalizacji pomysłu trwały bardzo długo. Argumentem, który spowodował wdrożenie go do gospodarczego systemu prawnego było przyspieszenie procesów integracyjnych prowadzących do podpisania Traktatu z Maastricht, dającego podwaliny Unii Europejskiej. Aby w gospodarce móc zrealizować ideę zjednoczonej Europy, niezbędne było wprowadzenie w życie tej międzynarodowej formy prawnej. Jej praktycznym zastosowaniem jest np. europejskie konsorcjum przemysłu lotniczego Airbus, zlokalizowane głównie w Hamburgu i Tuluzie.
Niezależność podstawą działania
Do powstania Zgrupowania niezbędne jest zawarcie umowy pisemnej i zarejestrowanie go w sądzie właściwym miejscowo dla jego siedziby. Poszczególne kraje decydują jednak o nadaniu mu (lub nie) osobowości prawnej. Umowę spółki podpisują jej uczestnicy, a więc: osoby fizyczne, prowadzące działalność przemysłową, handlową, rzemieślniczą, rolniczą, usługową lub wykonujące wolny zawód w państwach Unii Europejskiej, spółki i podmioty prawne prawa publicznego lub prywatnego, mające siedzibę w państwach Wspólnoty. Liczba uczestników zgrupowania w zasadzie jest nieograniczona. Tylko w Irlandii i Grecji określono ją na 20 podmiotów. Aby Zgrupowanie spełniło cel swojego powstania, co najmniej dwa z podmiotów muszą mieć siedziby w różnych krajach Unii. Akt założycielski Zgrupowania musi zawierać nazwę i odpowiedni w danym języku skrót nazwy „Europejskie Zgrupowanie Interesów Gospodarczych”, określenie miejsc siedzib, form prawnych oraz rodzaju działalności podmiotów tworzących je, określenie celu zawiązania Zgrupowania i czasu jego trwania, jeżeli jest określony. W sensie ekonomicznym EZIG łączy różnego rodzaju formy i cele, a także środki ich realizacji. Zgrupowanie nie podlega lokalnym ustawowym regulacjom, czyli jest niezależne od prawa wewnętrznego. Istotne jest również to, że w jego skład mogą wejść także filie firm europejskich, zlokalizowanych poza obszarem unijnym.
Polska - Niemcy - Czechy
Pierwsza inicjatywa stworzenia takiej ponadnarodowej inicjatywy przedsiębiorców z Polski, Czech i Niemiec ma miejsce w Görlitz, mieście, które z istoty swojego położenia w tzw. Trójkącie Trzech Granic nadaje się idealnie na takie przedsięwzięcie. Pomysłodawcami są Grzegorz Wojtysiak i Frank Gottschlich. Ich idea stworzenia praktycznej platformy współpracy pomiędzy polskimi, czeskimi i niemieckimi przedsiębiorcami “Görlitz EWIV- Brama na Zachód dla wschodnioeuropejskich producentów i handlowców”, trafia w przysłowiową „dziesiątkę”. W następnym wydaniu magazynu opiszemy szerzej ten projekt, który na pewno może pomóc małym i średnim przedsiębiorcom w ich walce o przetrwanie i rozwój na bezwzględnym rynku, którym rządzą ponadnarodowe koncerny.
Źródło: REGION Europy nr30